Pewnie większość z Was kojarzy markę Bath&Body Works.
Mi kojarzy się ona przede wszystkim z pięknym zapachem.
Czy to kosmetyki do ciała czy akcesoria do domu, wszystkie ich produkty pachną cudownie
Nowością dla mnie jest to, że marka w swojej ofercie posiada także
kosmetyki do pielęgnacji twarzy.
~*~
W tym wpisie pokażę Wam dwa produkty tej marki.
~*~
~*~
Pierwszy produkt to mgiełka do ciała z błyszczącymi drobinami.
Mgiełka pachnie przepięknie, jest słodka, waniliowo-kwiatowa,
ale co najważniejsze nie jest mdląca,
ciężko opisać mi ten zapach , to trzeba poczuć.
Zapach jest bardzo trwały, utrzymuje się na skórze bardzo długo.
No i te złote drobinki , ja jestem nimi oczarowana ,
pięknie się mienią i cudnie rozświetlają skórę.
Uwielbiam takie produkty , szczególnie latem.
Na opalonej skórze będzie się pięknie prezentować.
Plastikowa dobrze wykonana buteleczka wyposażona jest
w tradycyjny atomizer, który delikatnie rozpyla odpowiednią ilość produktu.
Jestem zauroczona tym kosmetykiem, moja wewnętrzna sroka uwielbia takie cuda.
Pojemność 236 ml.
~*~
Drugim produktem jest maska błotna z węglem drzewnym.
Ma ona za zadanie upiększyć naszą skórę.
Dodatek węgla działa oczyszczająco i bakteriobójczo.
Super sprawdzi się przy tłustej cerze a także trądzikowej , gdyż łagodzi ona stany zapalne.
Czarna tkanina jest odpowiednio dopasowana do twarzy i dobrze do niej przylega.
Jest to moja pierwsza czarna maska w tej postaci i jestem z niej zadowolona.
Skóra jest oczyszczona i zdecydowanie lepiej wygląda.
Wielkim plusem jest jej forma, dzięki tkaninie nie brudzimy wszystkiego w koło i nie robimy bałaganu.
Myślę , że zaopatrzę się w kolejną taką maskę.
~*~
Macie jakichś ulubieńców od Bath&Body Works?
Zachęcam Was do zapoznania się z ich produktami.
~*~
Pozdrawiam Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz