poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Zmywam się !

Cześć.
W dzisiejszym wpisie przychodzę do was z recenzją dwóch płynów micelarnych . 
Jeden niestety tym razem zawiódł  natomiast drugi spisał się na medal, ale o tym w dalszej części .
 Zapraszam.
~*~



Jako pierwszy do oceny pójdzie Pielęgnujący Płyn Micelarny od Nivea.
Moja historia z tym płynem rozpoczęła się jakiś czas temu, kiedy otrzymałam paczkę od Nivea właśnie z tym płynem. 
Pierwsze wrażenie było super , płyn doskonale radził sobie z makijażem , zmywał nawet makijaż oczu. Nie miałam z nim żadnych problemów. 
Kiedy zużyłam już całe opakowanie zakupiłam płyn z innej marki, lecz pewnego dnia będąc na zakupach  w Naturze zobaczyłam ten płyn na promocji. 400 ml kosztowało coś ok 12 zł więc wzięłam. Jednak euforia nie trwałą długo gdyż już po kilku użyciach moja skóra wyglądała źle. Na twarzy pojawiały się bolesne guzki , które zamieniały się w strupki. Musiałam zrezygnować z tego płynu. Nie mam pojęcia czemu tym razem moja skóra tak zareagowała na ten kosmetyk.
Może jeszcze kiedyś do niego wrócę. 

Cena ok 20 zł za 400 ml , do kupienia w  Rossmann.
~*~


Kiedy płyn z Nivea zawiódł postanowiłam zużyć próbkę płynu micelarnego z L’Oréal którą dostałam od pewnej drogerii.
Kosmetyk ten miło mnie zaskoczył, skóra była czysta , bez żadnych brzydkich zmian.
 Płyn radził sobie z każdym makijażem.  Stan mojej skóry wrócił do normy..
 Po zużyciu próbki postanowiłam zakupić pełnowymiarowe opakowanie.
 Nie byłam pewna czy kupiłam dobry produkt gdyż opakowanie przypomina inny płyn z tej firmy, jednak po przeczytaniu składu stwierdziłam że oba produkty(próbka  i płyn)  mają w sobie to samo.
Dodatkowym atutem była promocyjna cena 15.69 zł za 400 ml.
 Jak na razie jestem zachwycona tym produktem.
w 100 % polecam.

cena regularna  ok 22 zł za 400 ml do kupienia w Rossmann.


~*~
A wy jakich kosmetyków do demakijażu używacie najchętniej ? 
Dajcie znać w komentarzach.
Pozdrawiam Agnieszka 

piątek, 25 sierpnia 2017

L'Oréal -kosmetyki z glinką.


Cześć .
W dzisiejszym wpisie powiem kilka słów o dwóch kosmetykach marki L'Oréal a mianowicie o suchym szamponie  i maseczce .
 Oba produkty zawierają glinkę. 
Co o nich sądzę dowiecie się w dalszej części.

~*~


Na pierwszy ogień pójdzie suchy szampon L'Oréal ELSEVE Magiczna Moc Glinki.
Jest to pierwszy suchy szampon jaki kiedykolwiek używałam
 i muszę powiedzieć , zaskoczył mnie.
Jeśli chodzi o działanie to w 100% byłam z niego zadowolona .
 Odświeżał włosy , nawet te bardziej przetłuszczone .
 Nie pozostawiał jakichkolwiek śladów na włosach  
Miał bardzo przyjemny świeży zapach , który utrzymywał się dość długo. 
Jak dla mnie produkt rewelacyjny warty uwagi i przetestowania .
Cena ok 15 zł  do kupienia tutaj www.bdsklep.pl.
~*~


Drugim produktem jest L’Oréal Maska Czysta Glinka która detoksykuje  i rozświetla . 
Maseczka ma gęstą, nieco lepką, ale jedwabiście gładką konsystencję i czarny kolor. Po nałożeniu zastyga na twarzy. 
Zapach może nie należy do najładniejszych ale mi on w ogólne nie przeszkadzał. 
Ten produkt również pozytywnie mnie zaskoczył. 
Mimo że próbka miała wystarczyć na jedną aplikacje mi wystarczyła aż na trzy , co świadczy że produkt jest wydajny.
Po zastosowaniu tego produktu niemalże od razu widać efekt.   Skóra jest oczyszczona i pełna blasku. 
Polecam.
Cena  34,99 za 50 ml. do kupienia w Rossmannie.
~*~

A wy co sądzicie o tych produktach ? 
Dajcie znać w komentarzach.
Pozdrawiam Agnieszka .

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.