środa, 23 października 2019

PRO MATTE MAKE-UP BASE - baza pod makijaż od Revers Cosmetics.

Aby makijaż dobrze trzymał się naszej skóry i jak najlepiej prezentował musimy przed nałożeniem podkładu , zaaplikować odpowiednią bazę.
Ja mam ich bardzo wiele i w zależności od efektu jaki chcę uzyskać , stosuję inne.
Ostatnio bardzo lubię matowe wykończenie, więc oprócz matującego podkładu, używam także matującej bazy.
W tym wpisie przedstawię Wam właśnie taki produkt od marki Revers Cosmetics.


PRO MATTE MAKE-UP BASE
Zamknięta jest w szklanej buteleczce z bardzo ładną szatą graficzną.
Buteleczka wyposażona jest w pompkę , dzięki czemu dozowanie produktu jest bardzo wygodne.
Baza ma biały kolor, jednak po wsmarowaniu w twarz staje się niewidoczna.
Jest ona niemalże bezzapachowa więc jeśli nie lubicie mocnych zapachów to jest coś dla Was.
Konsystencja tego produktu jest dosyć gęsta, ale dzięki temu wygodniej się go nakłada.
Kosmetyk nie spływa z dłoni czy twarzy i bardzo dobrze się rozsmarowuje.
Baza bardzo szybko się wchłania i niemalże od razu można nakładać podkład.
Jest także bardzo wydajna, ponieważ już odrobina wystarcza na pokrycie całej twarzy.


Co do działania to muszę przyznać , że baza daje sobie radę,
Faktycznie matuje buzię a podkład trzyma się na niej bardzo dobrze i bardzo długo.
Jako, że posiadam cerę mieszaną i dość szybko świece się na czole i nosie to efekt jaki daje ta baza bardzo mi się podoba.
Skóra nie świeci się tak szybko, więc nie muszę często poprawiać makijażu.
Dodatkowo baza fajnie łączy się z wieloma podkładami, nie ważą się one i dobrze wyglądają nawet pod koniec dnia.
Producent pisze , że baza optycznie redukuje drobne niedoskonałości, zmarszczki i rozszerzone pory.
Co do niedoskonałości i zmarszczek to nadal są one widoczne ale rozszerzone pory już dużo mniej.
Baza nie zapycha nawet podczas dłuższego stosowania.

Ogólnie oceniam ją bardzo dobrze.
Bardzo fajny produkt w przystępnej cenie.
Jeśli posiadacie cerę mieszaną czy tłustą to jest to produkt dla Was.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby używać jej przy cerze normalnej.

Pojemność 30 ml / cena 18.49 zł

Kupicie ją TUTAJ.


Revers Cosmetics oferuje także trzy inne bazy z tej serii:
  • Korygującą
  • Rozświetlającą
  • Utrwalającą

~*~
Stosujecie bazy pod makijaż?
Jaka jest wasza ulubiona?
~*~
Pozdrawiam Agnieszka.

środa, 16 października 2019

SoBrush - soniczna szczoteczka do twarzy.

Szczoteczki do twarzy stają się coraz bardziej popularne.
Sama od dawna używam silikonowej myjki do twarzy jednak przyszedł czas na zmianę.
Jej miejsce zajęła soniczna szczoteczka od SoBrush o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć.


Szczoteczka dostępna jest w trzech kolorach, ja zdecydowałam się na ciemny róż.


Szczoteczka jest bardzo prosta w obsłudze, wystarczy wcisnąć guzik i już działa.
Dodatkowo możemy regulować jej moc, jeśli dobrze policzyłam, szczoteczka posiada aż 5 prędkości wibracji.


Szczoteczka jest dwustronna, z przodu ma delikatniejsze, cieńsze wypustki 
prawie na całej powierzchni , 
ale u góry i z tyłu są one już grubsze i twardsze.


Szczoteczka posiada wbudowany akumulator , który możemy ładować, gdy tylko będzie taka potrzeba.
W zestawie znajduje się także kabel.


Szczoteczka jest świetna, dzięki jej użyciu czuję , że skóra jest dużo bardziej czysta.
Szczególnie jeśli zmywam przy jej pomocy makijaż.
Szczoteczka delikatnie masuje skórę , poprawiając przy tym jej mikrokrążenie i ogólny wygląd.
Pomaga w złuszczaniu martwego naskórka, oczyszcza pory z nadmiaru sebum,
 dzięki czemu zmniejsza się ilość niedoskonałości skóry.
Dodatkowo dzięki używaniu tego typu szczoteczek, kosmetyki pielęgnacyjne lepiej się wchłaniają.

Urządzenie jest bardzo przyjemne i delikatne dla naszej skóry. 
Nie podrażnia jej, nie powoduje zaczerwienienia, dlatego też może sięgnąć po nią każdy, niezależnie od rodzaju skóry.
 Ergonomiczny kształt  pozwala dotrzeć do każdego, nawet najtrudniej dostępnego miejsca na twarzy
Szczoteczka jest bardzo wygodna w użyciu , dobrze trzyma się w ręce i nie ślizga się.
Jest ona bardzo higieniczna i łatwa w utrzymaniu czystości,
 bakterie i zanieczyszczenia nie osadzają się na niej.
Dodatkowym plusem jest to , że jest ona niewielka i lekka,
dzięki czemu z łatwością zabierzemy ją w podróż.

Soniczna szczoteczka od SoBrush to strzał w dziesiątkę.
Dba o nasza skórę i nie rujnuje naszego portfela.
Rozsądna cena to kolejny atut tego produktu.
Myślę , że każda kobieta powinna posiadać taki gadżet , więc jeśli szukacie prezentu dla siostry , mamy bądź przyjaciółki to myślę, że szczoteczka będzie świetnym pomysłem.
Z tą szczoteczką , oczyszczanie twarzy to dosłownie czysta przyjemność.
~*~
Kupicie ją na stronie www.sobrush.pl
Cena w zależności od koloru waha się od 120 zł do 140 zł.
Z kodem "AGNIESZKA30" kupicie szczoteczkę z 30% rabatem.
~*~
Jestem z niej bardzo zadowolona i nie wyobrażam sobie
 codziennego rytuału oczyszczania twarzy bez jej pomocy.
~*~
A Wy macie już swoją szczoteczkę SoBrush?
Jeśli nie to koniecznie musicie ją mieć.
~*~
Pozdrawiam Agnieszka.



czwartek, 10 października 2019

Revers Cosmetics Lumi Strobing Liquid Highliter- Płynny rozświetlacz

Płynne rozświetlacze to kosmetyk, który przyznam szczerze wybieram rzadko.
Z reguły sięgam po te tradycyjne, suche produkty.
Mimo to , w moich kosmetycznych zbiorach gości kilka wyjątków.
Jednym z nich jest Lumi Strobing Liquid Highliter od Revers Cosmetics.


Lumi Strobing Liquid Highliter dostępny jest w 6 różnych odcieniach.
Ja zdecydowałam się na kolor 01 UNICORN.


Szklana buteleczka prezentuje się bardzo elegancko.
Rozświetlacz aplikujemy za pomocą pipety.
Bardzo lubię takie rozwiązanie, jest ono bardzo wygodne.


Kolor 01 Unicorn jest dosyć jasny, ma pięknie błyszczące drobinki w niebiesko-fioletowej tonacji.
Ciężko określić ten kolor, ponieważ zmienia się on w zależności od światła .
Jedno jest pewne, błysk jest niesamowity.


Kosmetyk świetnie aplikuje się placem czy też gąbeczką.
Jest on bardzo trwały i pięknie wygląda nawet pod koniec dnia.
Efekt jaki daje jest niesamowity, można go także stopniować jeśli lubicie mega glow.
Ja uwielbiam błysk więc stosuję go zarówno na twarzy jak i na ciało.
Jest to chyba najlepszy płynny rozświetlacz jaki miałam.
Dodatkowym atutem jest jego przystępna cena.
Marka Revers Cosmetics oferuje świetną jakość w przystępnej cenie.

Pojemność 15 ml / cena 14.99 zł
Do kupienia TUTAJ.
~*~
Jeśli jeszcze go nie znacie to polecam Wam spróbować.
Jeśli jednak preferujecie sypkie produkty, to Revers Cosmetics posiada mnóstwo tego typu rozświetlaczy w swojej ofercie,
~*~
A może już go używałyście?
Jak go oceniacie?
~*~
Pozdrawiam Agnieszka



środa, 9 października 2019

Revers Cosmetics - HD Beauty Lipstick

Pomadki to ust to coś co bardzo lubię.
Muszę jednak wybierać takie pomadki, które nie tylko nadadzą ustom ładny odcień,
 ale także nie wysuszą ich zbytnio.

Taka właśnie jest pomadka od Revers Cosmetics, którą pokażę Wam w tym wpisie.
~*~

Revers Cosmetics HD Beauty Lipstick
ma kremową konsystencję i lekko błyszczące wykończenie.
Pomadka nie wysusza ust ale sprawia, że są nawilżone i miękkie przez cały dzień.
Kolor jest intensywny już po pierwszym przeciągnięciu jej na ustach.
Nie rozmazuje się i w moim przypadku wytrzymuje na ustach około 5 godzin, co uważam za całkiem przyzwoite jak na takie wykończenie.


Jest ona bardzo komfortowa w noszeniu, po aplikacji jest niemal nie wyczuwalna na ustach.
Równo się zjada co także uważam jako plus, nie lubię gdy pomadka znika tylko w jednym miejscu, nie wygląda to wtedy estetycznie.
Eleganckie czarne opakowanie ze złotymi napisami bardzo mi się podoba.


Pomadka dostępna jest w 12 różnorodnych odcieniach, więc każda z nas znajdzie cos dla siebie.
Ja zdecydowałam się na numer 12 SOPHIE - piękny koralowy odcień, na jesień będzie idealny.


Pomadka jest naprawdę bardzo fajna i ma całkiem przystępną cenę.
Kupicie ją TUTAJ za cenę 10.49 zł .
~*~
Jest to jedna z moich ulubionych pomadek zarówno na co dzień jak i na większe wyjścia.
Polecam Wam zajrzeć na stronę www.sklep.reverscosmetics.pl ,
znajdziecie tam wiele perełek.
~*~
Miałyście już do czynienia z tymi pomadkami?
Jak wrażenia?
~*~
Pozdrawiam Agnieszka.



www.reverscosmetics.pl

wtorek, 8 października 2019

Multibalm & Lipbalm od Ecooking

Ecooking to marka kosmetyczna pochodząca z Danii.
 Produkty tej marki cechuje wysoka koncentracja składników aktywnych. 
Kosmetyki Ecooking dostępne są w Douglasie,
ciekawostką jest to ,że są one jadalne.
~*~
W tym wpisie pokażę Wam dwa produkty od Ecooking.


Pierwsze co urzekło mnie w tych produktach to opakowania.
Malutkie puszki są przeurocze a zarazem bardzo praktyczne.
Zmieszczą się nawet to najmniejszej torebki. 
Ponadto , możemy je ponownie użyć , na przykład jako pojemnik na kosmetyki w podróży.

Produkty składają się w 100% z olejków organicznych w połączeniu z najwyższej jakości naturalnymi peptydami i witaminami. 
Kosmetyki Ecooking  nie zawierają parabenów i są wegańskie.
Wyjątek stanowi wosk pszczeli zawarty w produktach
 Multibalm i Lip Balm o których dzisiaj Wam opowiem.
~*~


Czyli balsam przeznaczony do pielęgnacji całego ciała.
Jest to produkt uniwersalny, możemy posmarować nim suche łokcie ale także pomoże on nam leczyć problemy skórne czy niwelować swędzenie spowodowane ukąszeniami owadów.
Balsam ma dość specyficzną konsystencję , mi przypominał coś podobnego do wazeliny.
Jest on dosyć tłusty ale dzięki temu przynosi ulgę nawet bardzo suchej skórze.

Ja używam go bardzo często na zewnętrzną stronę dłoni, 
przy aktualnej pogodzie bardzo szybko wysusza mi się tam skóra i niestety boleśnie pęka.
Balsam super nawilża skórę, koi ją i regeneruje.
Bardzo szybko przynosi ulgę.
Podoba mi się jego pojemność, zawsze mam problem
 ze zużyciem większego opakowania kosmetyku do ciała.
Balsam ma dosyć neutralny zapach.

Pojemność 30 ml / cena 59 zł
~*~



Czyli balsam do ust o smaku granatu, dostępna jest jeszcze wersja miętowa.
Gęsta konsystencja rozpuszcza się pod wpływem ciepła naszych palców.
Nie klei się bardzo mocno jak niektóre tego typu produkty i ma bardzo ładny zapach.
Jest też przyjemny w smaku , nie ma goryczki jak niektóre balsamy do ust.

Jako , że moje usta bardzo często są przesuszone to ten produkt jest dla nich wybawieniem.
Świetnie nawilża , nawet te mocno spierzchnięte usta i sprawia,
 że znów są przyjemnie miękkie i zadbane.
Stosuję go w ciągu dnia ale bardzo lubię nałożyć grubszą warstwę na noc.
Rano usta są mocno nawilżone i zregenerowane.
Dodatkowo , po nałożeniu , usta delikatnie błyszczą.

Pojemność 15 ml / cena 39 zł 
~*~
Jestem bardzo zadowolona z obu tych produktów.
Na pewno kupię kolejne opakowanie balsamu do ust.
~*~
A Wy mieliście okazję próbować któryś z produktów marki Ecooking?
Jak wrażenia?
~*~
Pozdrawiam Agnieszka.


czwartek, 3 października 2019

Revers Cosmetics | Tusz do rzęs -Lash are ready

Tusz do rzęs to jeden z tych kosmetyków do makijażu bez którego nie wychodzę.
Mogę wyjść bez podkładu czy szminki , ale oko muszę podkreślić.
Ostatnio miano mojego ulubieńca zyskał tusz od Revers Cosmetics.



Maskara pięknie podkreśla rzęsy.
Pogrubia je i wydłuża nawet te najkrótsze.
Nie skleja rzęs ale pięknie je rozdziela.
Nawet przy nałożeniu większej ilości warstw nie robi nóg pająka.
Nie rozmazuje się w ciągu dnia i nie kruszy , dzięki czemu oko wygląda schludnie nawet późnym wieczorem.
Dodatkowym atutem jest jego kolor, tusz jest bardzo czarny , co bardzo mi się podoba.



Tusz ma silikonową szczoteczkę , która jest bardzo precyzyjna.
Pomalujemy nią nawet te trudniej dostępne rzęsy , na przykład w kąciku oka.
Kolejnym atutem tej szczoteczki jest to , że nie nabiera ona zbyt dużej ilości tuszu.
Pomalujemy nią rzęsy ale nie rozmażemy go na oku.


Tusz zamknięty jest w eleganckim, czarno-złotym opakowaniu.

Nie dość, że jest on rewelacyjny to jeszcze ma przystępną cenę.
Zapłacimy za niego tylko 12.99 zł.


~*~
Na chwilę obecną jest to mój ulubiony tusz .
Polecam Wam go spróbować.
Nie kosztuje majątek a efekt jest genialny.

~*~
Kupicie go TUTAJ.



~*~
Pozdrawiam Agnieszka.


wtorek, 1 października 2019

Breylee kosmetyki z Aliexpress.

Jakiś czas temu przyszło do mnie kilka produktów marki Breylee.
Breylee to kosmetyki do twarzy i ciała, które znajdziecie na Aliexpress.

W tym wpisie pokażę Wam trzy produkty właśnie tej marki.


~*~


Pierwszy produkt to plasterki na dzień i na noc, które mają za zadanie likwidować nam krostki.
Zawierają ekstrakt z drzewa herbacianego.


Plasterki wykonane są z prawie przeźroczystego materiału , przypominającego sylikon.
W opakowaniu znajdziemy 12 mniejszych i 10 większych plasterków.

Według zdjęć na stronie producenta, plasterki po kilku godzinach noszenia , mają wyciągać wnętrze krostki i w ten sposób oczyścić skórę.
Dodatkowo, sprawiają one , że zmiany są mniej widoczne , więc jeśli mamy jakieś zaczerwienienia na buzie to jest to super opcja.
Z tym się faktycznie zgadzam.
Jednak co do pierwszej kwestii już mniej, jedyne co to faktycznie stany te są zminimalizowane ale plaster niczego nie wyciąga.
Mimo , to podoba mi się ten produkt , ponieważ gdy na przykład wychodzę nie pomalowana a akurat coś mi wyskoczyło to mogę to zatuszować.
Plasterki są oczywiście zauważalne , ale wolę mieć plaster niż wielką czerwoną kropkę.
Plasterki nie odklejają się same ze skóry więc jak najbardziej na plus.

Cena około 4 zł ( w zależności od aukcji)

~*~

Drugi produkt to maska na wągry.
Działa on bardzo podobnie jak większości dobrze znana , biała maska Lanbena.
Smarujemy nos lub inny rejon twarzy, przykładamy papierek , czekamy aż wyschnie i odklejamy.


Maska jest świetna, tak samo jak ta z Lanbeny , jednak jak dla mnie ta wygrywa, ponieważ nie trzeba jej moczyć w gorącej wodzie.
Jest ona od razu gotowa do nałożenia.
Maska ma formę lakieru do paznokci , więc jest to coś nowego jak dla mnie.

Maska jest bardzo mocna, to znaczy mocno przywiera do twarzy ale też dzięki temu bardzo dobrze ją oczyszcza.
Ten produkt jak najbardziej polecam, chyba że posiadacie dość wrażliwą skórę.
Wtedy robicie to na własną odpowiedzialność.

Pojemność 17 ml / cena około 20 zł (w zależności od aukcji)
W zestawie otrzymujemy tez 100 papierowych płatków.

~*~

I ostatni produkt to płatki/maska na oczy.
Ma ona za zadanie między innymi nawilżać skórę wokół oczu , likwidować cienie i worki , niwelować zmarszczki i rozjaśniać skórę.


W słoiczku znajdziemy 50 sztuk płatów, które mają kształt litery U.
Nakładamy je od zewnętrznego kącika pod oko i na powiekę.
Aby było to łatwiejsze, w środku znajdziemy też plastikową pęsetkę.

Muszę przyznać, że płatki są bardzo fajne.
Skóra jest nawilżona a cienie i worki faktycznie są zminimalizowane.
Płatki mają w sobie dużo serum , więc dobrze przylegają do skóry i się nie odklejają.
Jestem z nich zadowolona i bardzo podoba mi się to , że są one nie tylko na sferę pod okiem.

Cena około 20 zł ( w zależności od aukcji)


~*~
Znacie któryś z tych produktów?
Kupujecie kosmetyki na Aliexpress?
~*~
Pozdrawiam Agnieszka.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.