Zapachowe nowości od Exscenti.

Exscenti to perfumy tworzone w rodzinnej manufakturze.

Dobrej jakości zapachy w niewygórowanych cenach to jedna z idei tej marki.

W ofercie Exscenti znajdziemy 6 zapachów dedykowanych kobietom oraz 3 skierowane do mężczyzn.

W tym wpisie pokażę Wam trzy zapachy.

Dwa dla kobiet oraz jeden dla mężczyzn.

~*~

Pierwsze co narzuca się na myśl to to , że opakowania tych perfum są bardzo eleganckie.

Połączenie bieli oraz czerni ze złotem jest bardzo trafione.

Oczywiście wersja biała skierowana jest do Pań a wersja czarna do Panów.

Również flakony zasługują na pochwałę, zarówno największa pojemność 100 ml , 

jak i mniejsze 50 ml i 15 ml prezentują się bardzo dobrze.

Wersja najmniejsza , czyli 15 ml nie jest dostępna w sprzedaży,

 ale możecie otrzymać ją jako dodatek do każdych dwóch zakupionych perfum.

Jest to świetna opcja do torebki.

~*~

Exscenti N°3

Nuty zapachowe:

• Głowy: nuty drzewne, świeże jabłko, wodne akordy
• Serca: konwalia, słodki jaśmin, soczyste owoce leśne
• Bazy: przytulne piżmo, mleczne drzewo sandałowe, ambra.

Jest to bardzo świeży, rześki zapach.

Wyraźnie czuć w nim drzewne nuty oraz owocową słodycz , całość podbija kwiatowy aromat.

Bardzo fajna propozycja na co dzień.

Pojemność 100 ml / cena promocyjna 34.99 zł 

~*~

Exscenti N°4

Nuty zapachowe:

• Głowy: cierpka cytryna, soczysta mandarynka, goździki
• Serca: róża, narkotyczny jaśmin
• Bazy: ciepłe piżmo, przytulna ambra, nuty drzewne.

Subtelny a zarazem ekstrawagancki zapach.

Wyraźnie czuć w nim świeżość cytrusów a goździki i drzewne nuty dodają mu pikanterii.

Jest on moim faworytem pośród wszystkich zapachów tej marki.

Nie spodziewałam się , że tak będzie i żałuję , że nie wybrałam go w większej pojemności.

Pojemność 15 ml.

~*~

 Exscenti N°8

Nuty zapachowe:

• Głowy: bergamotka, limonka, sycylijska cytryna, kwiat zielonego jabłka
• Serca: goździki, cynamon, gałka muszkatołowa
• Bazy: nuty skórzane, drzewo cedrowe, sandałowiec

Tym razem propozycja dla mężczyzn.

Bardzo fajny, typowo męski, orzeźwiający zapach.

Wyraźnie czuć drzewne nuty dopełnione korzennym aromatem.

Pojemność  50 ml / cena promocyjna 24,99 zł.

~*~

Wszystkie zapachy , włącznie z męskim przypadły mi do gustu.

Są odpowiednio intensywne i trwałe.

Bardzo dobrze czuć je nawet na drugi dzień.

Według mnie jest to świetna jakość w jeszcze lepszej cenie.

~*~

Jeśli chcecie poznać wszystkie zapachy to mam dla Was fajną informację.

Wystarczy , że zarejestrujecie się TUTAJ i możecie odebrać darmowe próbki.

Wysyłka jest również darmowa.

A żeby tego było mało , to wkrótce przygotuję dla Was rozdanie na moim instagramie , 

w którym do wygrania będą dwa zapachy Exscenti.

~*~

A może znacie już zapachy tej marki ?

Macie jakiś ulubiony ?

~*~

Pozdrawiam Agnieszka.

Kosmetyki z zieloną herbatą - TEAOLOGY

Bardzo lubię herbatę , jest to zdecydowanie mój ulubiony napój.

Ale herbata , zwłaszcza zielona ma także inne właściwości, 

często możemy ją znaleźć w składzie kosmetyków.

W tym wpisie pokażę Wam dwa produkty marki TEAOLOGY,

 których podstawę stanowi właśnie herbata.

~*~

OCZYSZCZAJĄCY SZTYFT DO TWARZY NA BAZIE WYSOKO OCZYSZCZONEGO NAPARU Z HERBATY MATCHA.

Oprócz herbaty matcha w jego składzie znajdziemy wyciąg z ryżu i bambusa.

Sztyft oczyszcza, złuszcza i nawilża naszą skórę 

a także minimalizuje pory.

Działa antybakteryjnie i koi stany zapalne.

Skóra jest czysta, ukojona i pięknie wygląda.

Kosmetyk ma bardzo przyjemny , świeży zapach.

Jest to mój pierwszy produkt tego typu w sztyfcie i przyznam ,

 że przyjemnie i szybko się go aplikuje.

Dodatkowym atutem jest jego wielkość , nie zajmuje on wiele miejsca na łazienkowej półce.

Pojemność 12g / cena 89.99 zł.

Dostępny tylko w drogerii HEBE.

~*~

MASKA NA BAZIE WYSOKO OCZYSZCZONEGO NAPARU Z HERBATY MATCHA NA TWARZ I SZYJĘ.

Maska na delikatnej i przyjemnej tkaninie, odżywia, wygładza i ujędrnia skórę.

Niweluje drobne zmarszczki i świetnie sprawdzi się do każdego rodzaju skóry.

Maska jest bardzo mocno nasączona, co bardzo lubię w tego typu produktach.

Świetnie trzyma się buzi , nie odkleja się a wszystkie otwory zostały odpowiednio dopasowane.

Bardzo podoba mi się to , że nakłada się ją także na szyję.

Świetna propozycja na domowe spa.

Bardzo lubię maski na tkaninie a ta jest naprawdę świetna.

10-15 minut wystarczy aby odnowić naszą skórę i przywrócić jej blask.

Pojemność płynu 30 ml / cena 24.99 zł 

Dostępna tylko w drogerii HEBE.

~*~

Miałyście okazję próbować któryś z tych kosmetyków?

A może polecacie jakieś inne z herbatą w składzie ? 

~*~

Pozdrawiam Agnieszka

Pielęgnacja twarzy i ciała z SenseBOOST.

Marka senseBOOST to produkty , które gwarantują doskonałą pielęgnację

 a także pobudzają zmysły smakowitymi zapachami i kolorami.

Są to profesjonale produkty do domowej pielęgnacji, sprawdzą się idealnie do domowego spa.

W tym wpisie pokażę Wam dwa produkty od senseBOOST.

Spójrzcie na te opakowania, piękne , żywe kolory zdecydowanie przyciągają wzrok.

~*~

Pierwszym produktem jest aloesowy płyn micelarny.

Świetnie sprawdzi się w pielęgnacji każdego rodzaju skóry
a w szczególności do cery suchej i wrażliwej.

W jego składzie znajdziemy aloes, pantenol i witaminę B3.

Kosmetyk łagodnie ale dokładnie rozpuszcza makijaż

 i usuwa zanieczyszczenia z powierzchni naskórka, dodatkowo kojąc przy tym podrażnienia.

Dzięki właściwościom aloesu, płyn świetnie nawilża i odżywia skórę.

Pozostawia uczucie świeżości na buzi przez długi czas.

Moja skóra bardzo lubi aloesowe kosmetyki więc i tym razem nie było inaczej.

Płyn sprawdza mi się rewelacyjnie.

Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne i praktyczne.

Z łatwością dozujemy odpowiednią ilość produktu.

Dodatkowym plusem jest pojemność , płyn ma aż 500 ml więc wystarczy na długo.

Marka posiada w swojej ofercie także mleczko oczyszczające i tonik z tej serii .

~*~

Drugi produkt to regenerujące masło do ciała o cudownym i intensywnym malinowym zapachu.

Masło ma za zadanie odżywić , zregenerować i odnowić naszą skórę.

Zawarty w nim olej z pestek malin, zawiera silne przeciwutleniacze a także kwasy tłuszczowe OMEGA -6 i OMEGA -3.

Kwasy te dbają o odpowiednie nawilżenie skóry a także hamują produkcję melaniny , która powoduje powstawanie przebarwień.

Rozjaśniają naszą skórę , opóźniają procesy starzenia i przywracają jej blask.

Stosowanie tego produktu to ogromna przyjemność.

Skóra prezentuję się pięknie, jest odżywiona i cudownie pachnie.

Tutaj również mamy dużą pojemność 500 ml.

~*~

Dostępne są również cztery inne warianty tego kosmetyku : 

• NAWILŻAJĄCE
• RELAKSUJĄCE
• WYSZCZUPLAJĄCE
• WITALIZUJĄCE

~*~

Ten duet sprawdza mi się rewelacyjnie , więc polecam Wam wypróbować kosmetyki tej firmy.

A może już znacie któryś produkt ?

~*~

Pozdrawiam Agnieszka.

Perełki Bath&Body Works

Pewnie większość z Was kojarzy markę Bath&Body Works.

Mi kojarzy się ona przede wszystkim z pięknym zapachem.

Czy to kosmetyki do ciała czy akcesoria do domu, wszystkie ich produkty pachną cudownie 

Nowością dla mnie jest to, że marka w swojej ofercie posiada także

 kosmetyki do pielęgnacji twarzy.

~*~

W tym wpisie pokażę Wam dwa produkty tej marki.

~*~

 ~*~

Pierwszy produkt to mgiełka do ciała z błyszczącymi drobinami.

Mgiełka pachnie przepięknie, jest słodka, waniliowo-kwiatowa,

 ale co najważniejsze nie jest mdląca,

 ciężko opisać mi ten zapach , to trzeba poczuć.

Zapach jest bardzo trwały, utrzymuje się na skórze bardzo długo.

No i te złote drobinki , ja jestem nimi oczarowana , 

pięknie się mienią i cudnie rozświetlają skórę.

Uwielbiam takie produkty , szczególnie latem.

Na opalonej skórze będzie się pięknie prezentować.

Plastikowa dobrze wykonana buteleczka wyposażona jest 

w tradycyjny atomizer,  który delikatnie rozpyla odpowiednią ilość produktu.

Jestem zauroczona tym kosmetykiem, moja wewnętrzna sroka uwielbia takie cuda.

Pojemność 236 ml.

~*~

Drugim produktem jest maska błotna z węglem drzewnym.

Ma ona za zadanie upiększyć naszą skórę.

Dodatek węgla działa oczyszczająco i bakteriobójczo.

Super sprawdzi się przy tłustej cerze a także trądzikowej , gdyż łagodzi ona stany zapalne.

Czarna tkanina jest odpowiednio dopasowana do twarzy i dobrze do niej przylega.

Jest to moja pierwsza czarna maska w tej postaci i jestem z niej zadowolona.

Skóra jest oczyszczona i zdecydowanie lepiej wygląda.

Wielkim plusem jest jej forma, dzięki tkaninie nie brudzimy wszystkiego w koło  i nie robimy bałaganu.

Myślę , że zaopatrzę się w kolejną taką maskę.

~*~

Macie jakichś ulubieńców od Bath&Body Works?

Zachęcam Was do zapoznania się z ich produktami.

~*~

Pozdrawiam Agnieszka

Kosmetyczne nowinki DermoFuture.

 DermoFuture to profesjonalna marka promująca produkty kosmetyczne na pograniczu chirurgii estetycznej i kosmetologii , której laboratorium mieści się w Szwajcarii.

Dzięki uprzejmości marki mogłam na własnej skórze wypróbować działanie kilku produktów.

Jakiś czas temu miałam styczność z ich maską wybielającą, która super mi się sprawdziła,

 więc wiązałam spore nadzieje z kosmetykami , które otrzymałam.

W paczce znalazłam cztery produkty:

• KOJĄCA MGIEŁKA DO TWARZY, SZYI I DEKOLTU
• SERUM REGENERUJĄCO - WYGŁADZAJĄCE
• KREM KOJĄCO - ODBUDOWUJĄCY
• PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM NAPRAWCZY ZE ŚLUZU ŚLIMAKA

~*~

KOJĄCA MGIEŁKA DO TWARZY, SZYI I DEKOLTU

Receptura mgiełki oparta jest na hydrolacie z lawendy z kompleksem łagodzącym. 

Kosmetyk doskonale zastępuje tonik.

Dobrze oczyszcza skórę i nawilża ją a także zakwasza ją po umyciu.

Mgiełka nadaje się zarówno do użyciu na oczyszczoną skórę jak i na podkład aby ją rozświetlić.

Formuła mgiełki została wzmocniona przeciwzapalnym peptydem Acetyl Tetrapeptide-15, dzięki temu działa ona łagodząco, kojąco , antyoksydacyjnie , regenerująco i antyseptycznie.

Świetnie sprawdzi się rano i wieczorem ale także fajnie odświeża w ciągu dnia.

Dodatkowo w jej składzie znajdziemy  aloes, żywokost lekarski i centella azjatycka.

Składniki te sprawiają że preparat działa jak serum, nie tylko pielęgnuje i poprawia kondycję cery, 

ale także wzmacnia jej odporność na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych

Dodatek niacynamidu działa przeciwzapalnie i hamuje rozwój bakterii.

Jest ona bardzo delikatna podczas aplikacji.

Pojemność: 150 ml

~*~

SERUM REGENERUJĄCO - WYGŁADZAJĄCE

Odbudowuje skórę na poziomie komórkowym. 

Pielęgnuje cerę i sprawia , że jest ona rozświetlona przez cały dzień.

W jego formule znajdziemy kompleks kojący , komórki macierzyste jabłoni oraz opuncji figowej a także ten sam przeciwzapalny peptyd co w kojącej mgiełce.

Serum sprawia , że cera jest promienna , wygląda młodo , jest zregenerowana i gotowa na krem.

Pojemność: 30 ml

~*~

KREM KOJĄCO - ODBUDOWUJĄCY

Odbudowuje uszkodzenia skóry oraz zabezpiecza ją prze czynnikami zewnętrznymi,

 co bardzo przydało mi się w ostatnim czasie gdy zimny wiatr nie oszczędzał mojej cery.

Dodatkowo krem łagodzi podrażnienia i redukuje zaczerwieniania.

W tym przypadku kosmetyk także zawiera przeciwzapalny peptyd.

Zawarte w nim antyoksydanty roślinne,neutralizują działanie wolnych rodników 

oraz chronią skórę przed starzeniem oksydacyjnym.

Krem super sprawdza się jako baza pod makijaż.

Podkład ładnie się na nim rozprowadza a skóra jest odżywiona.

Można go stosować także na noc i sprawdzi się super do każdego rodzaju skóry.

Pojemność: 50 ml

~*~

PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM NAPRAWCZY ZE ŚLUZU ŚLIMAKA

Krem ma działanie przeciwzmarszczkowe i wygładzające.

Super sprawdza się także na wszelkiego rodzaju blizny czy zmiany , które trudno się goją.

Miałam kilka takich zmian i dzięki niemu w szybko sposób się ich pozbyłam

i co najważniejsze nie zostały po nich blizny.

Cera staje się przyjemnie gładka, promienna i wygląda młodziej.

Silnie skoncentrowany śluz ślimaka daje efekt naprawy skóry, 

przywraca jej jędrność i elastyczność.

Zapobiega starzeniu się a dodatkowo świetnie nawilża.

Zawiera ekstrakt z Centella asiatica, który działa łagodząco i sprawia,

 że skóra staje się bardziej matowa.

Pojemność: 12 ml

~*~

Tak jak w przypadku maski wybielającej tutaj także moja ocena jest jak najbardziej pozytywna.

Skóra jest ukojona, gładka i po prostu pięknie się prezentuje.

Połączenie wszystkich tych produktów to strzał w dziesiątkę.

~*~

Znacie któryś z tych kosmetyków?

A może polecacie coś innego?

~*~

Pozdrawiam Agnieszka.

Nowości marki Lanbena.

Jakiś czas temu przyszła do mnie kolejna paczka od marki LANBENA.

Jak już część z Was na pewno wie , jest to marka , która sprzedaje swoje produkty na Aliexpress.

Tym razem zdecydowałam się na dość nietypową maskę peel of oraz płatki pod oczy.

~*~

Maseczka ma za zadanie oczyszczać,  usuwać zaskórniki i martwy naskórek.

Jest odpowiednia dla każdego typu skóry z wyjątkiem wrażliwej.

~*~

Maska jest dosyć nie typowa , ponieważ jest ona bardzo gęsta , 

dopiero moczenie słoiczka w gorącej wodzie sprawia, 

że staje się ona płynna i daje się zaaplikować na nos czy brodę.

Do opakowanie dołączona jest instrukcja , także bez obaw.

Po zaaplikowaniu na wybrane partie twarzy ,należy nałożyć na nią dołączony papierek , 

poczekać aż maska wyschnie i wtedy go usunąć.

Musze przyznać , że maska bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.

Super oczyszcza i sprawia , że skóra jest gładka.

Co prawda jest trochę zachodu z przygotowaniem jej , ale efekty wszystko rekompensują.

Dodatkowym atutem jest to , że wystarczy odrobina na cały nos czy brodę , 

więc myślę , że będzie ona bardzo wydajnym produktem.

Niektórym osobom nie podoba się jej zapach, mnie osobiście on nie przeszkadza.

Jestem z niej bardzo zadowolona.

Pojemność 30 ml/ cena ok 30 zł.

Tutaj macie link do niej - > MASKA

~*~

I drugi produkt , czyli kolagenowe płatki pod oczy z 24 karatowym złotem.

Mają one za zadanie wygładzać drobne zmarszczki,

 likwidować cienie a także niwelować worki pod oczami.

Płatki są bardzo przyjemne w użyciu.

Konsystencja żelowa fajnie przylega do skóry i sprawia , że płatki nie odklejają się i nie spadają.

Co do działania to zauważyłam że cienie są zmniejszone 

a skóra jest ładnie odżywiona i zregenerowana.

Zauważyłam także , że skóra jakby wypija z nich wszystkie składniki i płatki zmniejszają swoją objętość po tych 15 minutach.

Polecam schłodzić płatki przed nałożeniem, efekt jest jeszcze lepszy.

W opakowaniu znajduje się 20 saszetek po dwa płatki w każdej, czyli w sumie 40 płatków.

Cena około 40 zł.

Tutaj macie link - > PŁATKI POD OCZY.

~*~

Znacie któryś z tych produktów?

Zamawiacie tego typu produkty na Aliexpress ? 

~*~

Pozdrawiam Agnieszka

Piękna cera z BasicLab.

Aby nasza cera była piękna musimy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji.

Przede wszystkim musimy dobrze oczyścić naszą twarz z makijażu czy innych zanieczyszczeń.

Dobrze by było , gdyby kosmetyki , których używamy miały jak najmniej skomplikowany skład.

Czyli nie zawierały parabenów, SLS, SLES, MITu, Phenoxyethanolu a także aby były one

hipoalergiczne.

I właśnie takie są produkty marki BasicLab.

W tym wpisie pokażę Wam dwa produkty tej marki a mianowicie płyn micelarny oraz żel oczyszczający przeznaczone do skóry tłustej i wrażliwej.

Oba produkty wchodzą w gamę Micellis jest to wysoko wyspecjalizowana gama płynów micelarnych oraz fizjologicznych żeli do oczyszczania twarzy.

 Głównym celem gamy jest skuteczny demakijaż i pielęgnacja każdego rodzaju skóry.

~*~

Płyn micelarny doskonale usuwa zanieczyszczenia dzięki technologii miceli.

Świetnie zmywa nawet wodoodporny makijaż oczu , nie podrażniając ich przy tym.

Jego formuła bogata jest w pantenol , który daje poczucie nawilżenia a także łagodzi podrażnienia i przyśpiesza gojenie się naskórka.

Oprócz tego w składzie znajdziemy zieloną herbatę , która zwęża rozszerzone pory i odświeża naszą skórę a także ekstrakt z rozmarynu i wyciąg z ogórka.

W efekcie skóra jest oczyszczona a nadmiar sebum zostaje usunięte.

Cera jest świeża i matowa.

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu

 i jest to jeden z lepszych płynów jakie miałam okazję używać.

Dodatkowym atutem jest jego ogromne opakowanie wyposażone w pompkę.

Pierwszy raz spotykam się z takim rozwiązaniem i muszę przyznać , że jest ono bardzo wygodne.

Pojemność 500 ml / cena 37.99 zł

~*~

~*~

Żel oczyszczający świetnie sprawdzi się do codziennego stosowania.

 Zawiera 99 % składników naturalnych .

W jego składzie nie ma mydła co jest zdecydowanie na plus.

Dobrze oczyszcza, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia i sprawia , 

że skóra z dnia na dzień wygląda lepiej.

Tak jak w przypadku poprzednika , w składzie znajdziemy zieloną herbatę , 

ekstrakt z rozmarynu i wyciąg z ogórka.

Pojemność 300 ml / 37.99 zł

Zarówno w razem jak i osobno,  produkty sprawdzają się super.

Pięknie oczyszczają i mają bardzo fajny skład.

Moja skóra bardzo polubiła oba te produkty.

~*~

Znacie te produkty ?

Co o nich sądzicie ? 

~*~

Pozdrawiam Agnieszka.

Lakiery hybrydowe NC NAILS COMPANY

Jako fanka lakierów hybrydowych nie wyobrażam sobie bez nich życia.

Ciągle powiększam swoje zbiory i próbuję innych marek.

Ostatnio testowałam trzy kolory marki NC NAILS COMPANY.

~*~

Wybór był trudny , ponieważ marka w swojej ofercie posiada mnóstwo kolorów
 ale zdecydowałam się na :

• AMORE
• AQUA
• FROSTY PINK

AMORE 

Pół transparentny odcień beżu.

Idealnie nada się do frenchu jako bazowy kolor ale także świetny do pokrycia całych paznokci.

~*~

AQUA

Piękny , pastelowy odcień błękitu.

W tym przypadku pełne, zadowalające mnie krycie osiągnęłam przy trzech cienkich warstwach.

~*~

FROSTY PINK

Piękny, cukierkowy odcień różu.

Tutaj podobnie jak w przypadku poprzednika , pełny krycie osiągnęłam przy trzech cienkich warstwach

Trwałość tych lakierów oceniam na 6+ .

Spokojnie wytrzymały u mnie nawet trzy tygodnie.

Gdyby nie odrost chodziłabym z nimi i dwa miesiące.

Wszystkie trzy kolory nakładało mi się bezproblemowo.

Kolor Amore jest rzadszy od dwóch pozostałych jednak nie stanowi to problemu.

Lakiery ładnie się poziomowały i nie spływały na skórki.

Nie miałam także problemów z ich utwardzeniem.

Wygodny pędzelek ułatwiał aplikacje.

Dużym atutem są również buteleczki.

Zgrabne i eleganckie aż miło się na nie patrzy podczas wykonywania pazurków.

~*~

Podsumowując lakiery mają piękne kolory , są bardzo trwałe i świetne w aplikacji.

Jestem z nich bardzo zadowolona.

Pojemność 6 ml/ cena 29.99 zł

~*~

Jak Wam się podobają moje stylizacje ? 

Który kolor przypadł Wam do gustu najbardziej ?

~*~

Pozdrawiam Agnieszka.