Le Petit Marseillais .

Jeden z moich ulubieńców od Le Petit Marseillais . 

Delikatny żel pod prysznic o zapachu truskawki.

#Natura #składniki produktu #świeżość #prowansja #słońce! #zmysłowyduet 

Zmysłowo pachnący duet- kampania LPM.

Już po raz kolejny zostałam Ambasadorką Le Petit Marseillais .

Tym razem w przesyłce od LPM znalazłam dwa żele pod prysznic , 

jeden dla mnie a drugi dla mojego narzeczonego.

Bardzo podobają mi się pudełka w których przychodzą kosmetyki LPM.

Nie tylko ładnie wyglądają ale również są bardzo solidne , 

więc mogę przechowywać w nich różne rzeczy.

Ale przejdźmy do zawartości.

~*~

  

Jak już wspomniałam w środku znalazłam dwa żele pod prysznic .

 Jeden dla mnie o zapachu śródziemnomorskiego granatu.

Żel pachnie cudownie, świeżo i owocowo, uwielbiam takie zapachy.

Testowałam już kilka rodzajów zeli od LPM i ten jest zdecydowanie moim numerem jeden.

Produkt fajnie odświeża i nawilża skórę. 

Jego pojemność to 400 ml.

~*~

 Męski wariant to czerwona pomarańcza i szafran.

Jest to produkt 3 w 1 , myślę że to fajna opcja dla mężczyzn.

Kosmetyk bardzo ciekawie pachnie, jest to lekko pikantny, męski zapach.

Tutaj również znajdziemy 400 ml.

~*~

A wy macie swoje ulubione żele pod prysznic ? 

~*~

Pozdrawiam Agnieszka

#zmysłowyduet #ambasadorkalpm 

Dove - Krem do rąk z olejkiem z awokado.

Dłonie to wizytówka każdej z nas, więc oprócz dbania o nasz manicure , 

musimy zadbać również o kondycję naszej skóry. 

Sucha skóra dłoni nie tylko nie ładnie wygląda ale także odbiera nam pewność siebie.

W tym wpisie pokaże wam nowość od Dove , właśnie do pielęgnacji suchych dłoni.

~*~

Tą nowością jest krem do rąk z olejkiem z awokado inspirowany rytuałami Ameryki Środkowej.

Oprócz oleju z awokado , krem w swoim składzie zawiera wysoką zawartość gliceryny ,

 która intensywnie nawilża nawet bardzo suchą skórę.

U mnie ten kosmetyk sprawdził się świetnie . 

Dłonie są gładkie,miękkie i nawilżone a podrażnienia złagodzone.

Produkt szybko się wchłania co bardzo cenię sobie w przypadku kremów do rąk.

Po jego użyciu dłonie nie lepią się.

Krem ma przyjemną konsystencję i cudownie świeży zapach.

Niewielkie i bardzo poręczne opakowanie możemy zabrać ze sobą wszędzie.

A praktyczna i wygodna klapka to dodatkowy atut tego produktu.

Krem ma również bardzo ładną szatę graficzną.

Pewnie jak wiele z Was , lubię jak kosmetyki ładnie wyglądają.

Pojemność : 75 ml.

Cena : około 10 zł.

A Wy macie swoich ulubieńców wśród kremów do rąk ?

Dajcie znać w komentarzach.

~*~

Pozdrawiam Agnieszka.

Zostań ambasadroką Le Petit Marseillais .

Zapraszam Was do udziału w rekrutacji do nowej kampanii Le Petit Marseillais.

Wszystkie informacje znajdziecie TUTAJ .

                                                   #zmyslowyduet #ambasadorkaLPM

Nowości od L'biotica - maseczki na tkaninie.

Maseczki na tkaninie zdecydowanie należą do moich ulubieńców.

 Są bardzo wygodne a ich stosowanie po prostu sprawia mi dużą przyjemność i chwilę relaksu.

Dziś pokaże wam właśnie takie dwie nowości od L'biotica , które miałam przyjemność testować.

L'biotica to marka , która w swojej ofercie posiada ogromną ilość kosmetyków między innymi do włosów i twarzy.

~*~

Jako pierwszą przedstawiam wam maskę z olejem z dzikiej róży.

Maska ta ma za zadanie :

• poprawić elastyczność i nawilżyć skórę
• wyrównać koloryt, rozjaśnić i wygładzić
• zapewnić skórze zdrowy i młody wygląd

Po jednym użyciu mogę stwierdzić , że maska ładnie nawilża 

a skóra jest przyjemnie gładka w dotyku.

Co do poprawy elastyczności , zauważyłam lekką różnicę ale myślę , że po prostu po jednym użyciu nie ma co spodziewać się super efektów.

Natomiast jeśli chodzi o wyrównanie kolorytu  i rozjaśnienie , to w moim przypadku różnica była widoczna co bardzo mnie zaskoczyło.

Ogromnym plusem jest to , że maska nie zawiera parabenów i SLSów.

W jej składzie znajdziemy za to wysoką zawartość witaminy C, A i E.

Poza tym maska jest bardzo dobrze nasączona i świetnie trzyma się twarzy.

Produkt ma bardzo ładny zapach i opakowanie co również lubię w kosmetykach.

~*~

Jako drugą przedstawiam Wam maskę ze śluzem ślimaka.

Bardzo lubię kosmetyki tego rodzaju , gdyż jak wiadomo śluz ślimaka ma świetne działanie na skórę.

Ten produkt ma za zadnie :

• przyspieszyć regenerację naskórka
• zliftingować naszą skórę

Maska działa już od pierwszego użycia , 

szczególnie jeśli chodzi o regenerację naskórka. 

Wszelkiego rodzaju zaczerwieniania i problemy skórne znikają po niej bardzo szybko

 a skóra jest nawilżona i odżywiona.

Tak jak poprzednia maska , ta również w swoich składzie nie posiada parabenów i SLSów.
Świetnie trzyma się twarzy i jest odpowiednio nasączona.

Zdecydowanie polecam ten produkt.

Jest to mój faworyt pośród tej dwójki aczkolwiek obie maski bardzo przyjemnie się używa.

~*~

Jeśli jeszcze nie testowałyście masek na tkaninie koniecznie nadróbcie zaległości , bo warto czasem poświęcić kilka minut na taki relaks dla skóry.

~*~

Zapraszam was także na stronę www.lbiotica.pl jeśli chcecie zapoznać się z ich ogromną ofertą kosmetyczną.

Mnie bardzo intryguje między innymi ten produkt. 

Muszę go kiedyś wypróbować .

~*~

Pozdrawiam Agnieszka